Dlaczego warto zorganizować sesję ślubną w Tatrach z miejscowym fotografem? Jak wygląda plener w górach?
W dniu dzisiejszym mieliśmy okazję uczestniczyć w programie „Pytanie na śniadanie” realizowanym przez TVP 2. Zostaliśmy tam zaproszeni przez Marzenę Rogalską i Tomasza Kammela aby opowiedzieć o naszych wyjątkowych sesjach ślubnych w Tatrach.
Udaliśmy się tam z Weroniką Kurek Sznaucner oraz Marcinem Sznaucner. Z tą Parą Młodą, której mieliśmy okazję pewnego listopadowego dnia realizować sesję ślubną na Kasprowym Wierchu. Skąd ich pomysł na sesję właśnie w Tatrach, dlaczego przejechali tyle kilometrów na plener, jak wyglądało to od ich strony? To wszystko zaciekawiło prowadzących. Dlaczego warto wybrać fotografa ślubnego z terenu Podhala, jak taką sesję się organizuje dowiecie się podczas oglądania programu.
Dziękujemy!
My dziękujemy wszystkim za trzymanie kciuków i gratulacje. Najbardziej dziękujemy Weronice i Marcinowi – miło było Was znowu zobaczyć (mamy nadzieję że nie ostatni raz) a także wszystkim Naszym Parom, których zdjęcia prezentowaliśmy podczas programu – Wy na naszych zdjęciach jak widać na filmie wywarliście wspaniałe wrażenie na Marzenie i Tomaszu! Jeszcze raz dziękujemy.
Dziękujemy również ekipie programy „Pytanie na śniadanie” z Marzeną i Tomaszem na czele. Mimo całego napięcia spowodowanego programem na żywo, cała ekipa była dla nas wyjątkowo miła i ciepła! Dzięki temu mogliśmy się poczuć swobodnie i wiedzieliśmy że jesteśmy mile widziani. Tak jak występujący razem z nami – udało nam się poznać tam ciekawe i wyjątkowe osoby. Serdecznie Was pozdrawiamy!
Wideo również możecie oglądać na stronie programu Pytanie na śniadanie!
Jeśli chcecie dowiedzieć się jak wygląda plener w górach, koniecznie obejrzyjcie 0 przeczytajcie również naszego bloga i artykuł „Plener ślubny w Tatrach” skąd dowiecie się wielu ciekawych i przydatnych rzeczy o sesjach ślubnych w górach. Oczywiście zawsze możecie skontaktować się z nami – chętnie Wam podpowiemy jak się przygotować, kiedy musimy wyjść i czy pogoda faktycznie jest tak ważna.
Monika i Łukasz Nodzyńscy
Fotografowie Tatrafoto