Wesele w Oberwance
Sylwia i Marcin
Zapraszamy Was na opowieść o niesamowitej parze, która postanowiła zorganizować soje wesele w Oberwance. Sala ta mieści się w malowniczej miejscowości Łostówka, niedaleko Mszany Dolnej. Oberwanka to folklorystyczny, a zarazem nowoczesny obiekt, który zachwycił nas wnętrzem i dekoracjami, a wszystko dzięki Syliwi i Marcinowi, którzy poprosili nas abyśmy im towarzyszyli jako fotografowie ślubni w tym ich ważnym dniu.
Dom Pana Młodego – Słopnice
Słopnice to miejscowość położona niedaleko Limanowej , stamtąd właśnie pochodzi Marcin. I tam też znajduje się jego dom rodzinny. Było to najlepsze miejsce na przygotowania Pana Młodego. Po domu kręciła się cała najbliższa rodzina Marcina, pomagali tata i mama, pomagały również siostry (przy okazji dziękujemy za przepyszną kawę). Obie siostry już po własnych weselach, więc cała rodzina nabyła już ogromnego doświadczenia w organizacji ślubów! Dzięki temu Marcinowi pomagali jeszcze lepiej!
Jedziemy do Panny Młodej
Zaraz po przyszykowaniu Marcina pojechaliśmy do domu rodzinnego Sylwii. Czekała na nas tam z najbliższymi oraz ze swoim rudym kotem. Kot, który nie odpuszczał nas na krok i musimy przyznać znakomicie pozował! I bardzo chciał pomagać w przygotowaniach. Jednak Sylwia wolała polegać na mamie!
Ślub w Kościele w Słopnicach
W Słopnicach Dolnych kilka lat temu pojawił się piękny nowy kościół. Jest to parafia św. Andrzeja Apostoła w Słopnicach. Natomiast sam nowy kościół jest pw. Św. Jana Pawła II. Bardzo przestronny i o wnętrzu, do jakiego nie jesteśmy przyzwyczajeni. Cały kościół jest oparty na łukach i okręgach. Bardzo jasny i przestronny. Szczególnie dla nas, przyzwyczajonych do niewielkich drewnianych kościołów w Zakopanem i na Podhalu. I właśnie tą imponującą świątynię Sylwia z Marcinem wybrali na miejsce swojego ślubu. Fotografowanie tutaj było prawdziwą przyjemnością. A sama ceremonia dostarczyła wiele wzruszających momentów.
Wesele w Oberwance
Jak już pisaliśmy, Oberwanka zachwyciła nas swoim wystrojem, dekoracjami, malowniczym położeniem. Zresztą jak obserwowaliśmy reakcje gości po wejściu na salę, prawie wszyscy robili wielkie wow! Tak niepozorna miejscowość jaką jest Łostówka, ma na prawdę bardzo fajny lokal. A jak wyglądało wesele w Oberwance? Nie będziemy się rozpisywać. Po prostu zobaczcie poniżej!
Ależ to była pogoda!
Jak popatrzycie na zdjęcia, możecie się zacząć zastanawiać jakiż to był wiosenny miesiąc. A Sylwia z Marcinem trafili tak wspaniałą pogodę w środku zimy! U nas w Zakopanem co prawda leżało wtedy jeszcze sporo śniegu, lecz okolice Limanowej wyglądały już na prawdę wiosennie. Podczas tak wyjątkowej pogody, wyjątkowo nam się również fotografowało
Wesele w Oberwance – Sylwia i Marcin
Przygotowania Pana Młodego: Słopnice
Przygotowania Panny Młodej: Łososina Górna
Ślub: Kościół w Słopnicach
Wesele w Oberwance Łostówka
Fotograf: Monika i Łukasz Nodzyńscy