Uwaga! Ten artykuł powstał bardzo dawno temu – zapraszamy do naszych najnowszych wpisów!
tatrzański plener ślubny Morskie Oko
Morskie Oko i Czarny Staw pod Rysami
Przepiękna pogoda, jesień, Tatry – a dokładniej Morskie Oko i Czarny Staw oraz wspaniała para młoda. Idealny klimat na tatrzański plener ślubny Morskie Oko . Wszystko to złożyło się na efekt, który możecie zobaczyć na zdjęciach. To był na prawdę udany plener ślubny i przyjemność fotografowania. Razem z parą młodą, kilka tygodni po ich ślubie wyruszyliśmy w kierunku Morskiego Oka. Para młoda odczekała chwilę po ślubie ze zdjęciami plenerowymi, aby sesja fotograficzna nad Morskim Okiem odbyła się w przepięknych kolorach jesiennych. Morskie Oko – ten najbardziej popularny tatrzański staw – w październiku jest na prawdę piękne i idealnie nadaje się do plenerowej sesji ślubnej.
Ciekawostką jest, że Nazwa „Morskie Oko” jest tłumaczeniem z języka niemieckiego. Wcześniejszą, używaną przez górali nazwą, jest Biały Staw. Odnotowana została ona już w 1650 roku. Natomiast „morskimi okami” (Meerauge) nazywali tatrzańskie jeziora niemieccy osadnicy ze Spiszu… Wracając do naszego pleneru ślubnego… na szczęście sił starczyło nam jeszcze na odwiedzenie Czarnego Stawu Pod Rysami. Z Czarnego rozpościera się niesamowity widok na Morskie Oko. W drodze powrotnej oczywiście musieliśmy odwiedzić schronisko Morskie Oko, a po skończonym plenerze ślubnym czekał nas już tylko spacer drogą na Polanę Palenicę.
TFP